Marcel już od dawna jeździ tym samym samochodem. Małym, może niezbyt ładnym, nie za szybkim, ale w sumie całkiem niezłym. Łatwo go zaparkować i zawsze dowozi Marcela gdzie trzeba.Każdego dnia...
Lektura obowiązkowa dla wszystkich spóźnialskich. Kontynuacja książki „Nie odrobiłem lekcji, bo…”.Atak wojowników ninja, spotkanie z wielką żarłoczną małpą, p...