Urodziłem się na swoje nieszczęście jak każdy człowiek. Był mroźny styczeń 1949 roku. Pamiętam, już w minutę po urodzeniu pomyślałem sobie, zimno tu na świecie jak diabli. Po co mi to było? Ale czy...
Urodziłem się na swoje nieszczęście jak każdy człowiek. Był mroźny styczeń 1949 roku. Pamiętam, już w minutę po urodzeniu pomyślałem sobie, zimno tu na świecie jak diabli. Po co mi to było? Ale czy...
Zwierzę libido – dziki drapieżnik podobny do czarnego lamparta lub innego wielkiego kota. Miał ostre pazury, białe kły i żółto jarzące się ślepia. Żył w mojej głowie, w ciasnej klatce ...