Cena katalogowa – rynkowa cena produktu, często jest drukowana przez wydawcę na książce.
Najniższa cena z 30 dni – najniższa cena sprzedaży produktu w księgarni z ostatnich 30 dni, obowiązująca przed zmianą ceny.
Wszystkie ceny, łącznie z ceną sprzedaży, zawierają podatek VAT.
Przedpłata (Przelewy24) do 299 zł | od 299 zł | |
---|---|---|
ORLEN Paczka |
9,99 zł | 0 zł |
Odbiór w Punktach Poczta, Żabka | 10,99 zł | 0 zł |
Pocztex | 11,99 zł | 0 zł |
InPost Paczkomaty 24/7 |
13,99 zł | 0 zł |
Kurier DPD |
12,49 zł | 0 zł |
Punkty odbioru DPD |
10,99 zł | 0 zł |
Odbiór w Księgarni PWN |
0 zł | 0 zł |
Płatność przy odbiorze do 299 zł | od 299 zł | |
---|---|---|
Odbiór w Punktach Poczta, Żabka | 14,99 zł | 0 zł |
Pocztex | 15,99 zł | 0 zł |
Kurier DPD |
16,49 zł | 0 zł |
Bestseller LOS ANGELES TIMES i PUBLISHERS WEEKLY PRZEJMUJĄCE WSPOMNIENIA MŁODEGO LEKARZA, U KTÓREGO WYKRYTO RZADKĄ ŚMIERTELNĄ CHOROBĘ. W AKCIE DESPERACJI SAM ZAJĄŁ SIĘ BADANIAMI NAD SKUTECZNYM LEKIEM. I WYGRAŁ. David Fajgenbaum jest lekarzem. Na studiach odnosił sukcesy sportowe. Przezywano go Bestią ze względu na jego wytrzymałość psychiczną i fizyczną. Pewnego dnia zaczął odczuwać ogromne, niewytłumaczalne zmęczenie. W ciągu kilku tygodni jego narządy wewnętrzne przestały działać. Nikt nie potrafił postawić diagnozy. David jakimś cudem przeżył, jego choroba jednak nie zniknęła. Wspaniała i poruszająca książka! – Siddhartha Mukherjee, autor CESARZA WSZECH CHORÓB Niezwykle poruszające i bardzo osobiste wspomnienia gorączkowego pędu lekarza, aby znaleźć lekarstwo na chorobę, która go dotyka. – KIRKUS REVIEWS „Jestem pacjentem ze śmiertelną chorobą, która zabiła mnie prawie pięć razy. Jestem też lekarzem, który wygrał nieubłaganą walkę z czasem stawiając sobie diagnozę i wynajdując skuteczny lek” – David Fajgenbaum „Szaleńcza wręcz lektura o woli życia, życia na krawędzi śmierci, ale przede wszystkim o tym, co tak naprawdę oznacza być nieugiętym w dążeniu do celu” – Angela Duckworth, bestsellerowa autorka New York Timesa, autorka „Uporu”. „Jego doktor bezradnie rozłożył ręce. Wtedy wziął sprawy w swoje”. The New York Times