O bibliotekach po mojemu
Co by było, gdyby bibliotekarska profesja w Polsce awansowała do poziomu, jaki dziś jest standardem w Skandynawii? Autor w czasami lekki, innym razem dosadny, albo przekorny sposób nakłania do regeneracji przeświadczeń, oderwanie się od codziennych wydarzeń i na odmienne, rozleglejsze spojrzenie na pracę bibliotekarzy oraz biblioteki... Czy aby cokolwiek zmienić wystarczy robić mało, niewiele, trochę? Jak bardzo rzeczywistość jest kreowana przez samych bibliotekarzy? Zbiór fascynujących felietonów został podzielony na trzy grupy: teksty o tym co nas w bibliotekarstwie otacza, pogłębione refleksje na temat bibliotekarskiej rzeczywistości oraz omówienia kilku publikacji zagranicznych, sygnalizujących, nad czym łamią sobie głowy inni.
NA DOBRY POCZĄTEK
AKTUALIA ARCHIWALNE
BIBLIOTEKARSTWO KŁOPOTLIWE
Stan rozbieżności
Światło w półmroku
Trwałość nietrwałości
Biblioteczne stany nie zjednoczone
Przed wyrokiem
Rozchwianie profesjonalnej świadomości
Czy ten zawód zniknie?
Rejestr słabości domniemanych
W imadle stereotypów
Wyzwania
Biblioteczne strategie
Niedokonania niedokonane
CO ZAPRZĄTA INNYCH
Próba refleksji ogólnej
Sześćdziesiąt lat
Bibliotekarstwo na świecie
Biblioteki w społecznym odczuciu
Panorama zawodu
Bibliotekarstwo w Rosji na przełomie
Biblioteki białoruskie
Bibliotekarstwo akademickie
Kreowanie przyszłości
Biblioteki publiczne
Nowoczesny bibliotekarz szkolny
Informacja: różne ujęcia
Mielizny internetu
Piśmiennictwo wciąż w cenie
O czytaniu
Usługi na dystans: biblioteka w kieszeni