Nie wybieramy poezji: to ona nas odkrywa. Później usprawiedliwia swoje odkrycie przez wiersz, który nam wydziera. Cocteau ukazał mi Maxa Jacoba. Naprawdę, Cocteau otworzył przede mną ...
"Poniższy esej – pod tytułem Perypetie czerwonego jabłuszka i pięściowego tłuka, czyli garść uwag o przekładach poezji Wisławy Szymborskiej na angielski, niemiecki i francuski. (…...
Pierwsze epitafium napisałem w 2008, po śmierci Jerzego Koeniga. Dopiero wtedy zauważyłem, że poniektórzy koledzy z branży krytycznej od pewnego czasu zaczęli powoli znikać z pejzażu literac...
Prochy jednego z moich przodków użyźniły ziemie pod rabatkami sadzonymi na terenie obozu Stutthof. dziedzic tych popiołów, europejczyk, mozolnie sięga więc do znanych mu rejestr&oacut...
To przejmująca książka, którą trudno zapomnieć nie tylko z powodu opisanych w niej prześladowań, cierpienia i niebezpieczeństw, jakich doświadczył autor podczas wydarzeń w 1944 roku, szczeg&...
Zazdroszczę profesorowi Łukaszowi Tomaszowi Sroce i pomysłu i determinacji (częścią składową determinacji jest – spolszczę pisownię – tzw. zicflajsz, czyli umiejętność przysiadania się ...
– Moje relacje z Sycylią są schizofreniczne. Zawsze, im bardziej chcę zrzucić z siebie tę otoczkę dzikusa i stać się „totus europeus”, tym bardziej jednoczę się z moją ziemią i z ...
PająkSzedłem beztrosko spaćGdy na prześcieradleZobaczyłem pająka olbrzymaStał nieruchomoNa swoich cienkich długich nogachPatrzyliśmy na siebie w milczeniu<...
Skupiam się na ostatniej sekundzie ciszy przed początkową Arią i na tej pierwszej po końcowej. Jakbym dotykał wszechświata przed narodzinami i po zgonie. W kilkudziesięciu minutach muzyki Bach zawa...