"Furtkę przy dozorcy" trudno nazwać powieścią. Powiedziałbym, że jest to raczej „czyn literacki”, dodajmy: najwyższej jakości. Utwór, z pozoru jednorodny, rozpada...
O prozie Waldemara Bawołka napisali:"Sceny z życia sąsiedzkiego, rodzinnego, małżeńskiego, biurowego, gospodarczo-turystycznego, zakotwiczone w realności [...], jednocześnie rozgrywają się w s...
Furtkę przy dozorcytrudno nazwać powieścią. Powiedziałbym, że jest to raczej „czyn literacki”, dodajmy: najwyższej jakości. Utwór, z pozoru jednorodny, rozpada się na...