O tym, że Pepa była niezwykła, wiedzieli w miasteczku wszyscy. Nie tylko Michał, zakochany w niej po uszy. Kiedy zabrakło tej dziwnej, wolnej jak ptak dziewczyny w martensach w kwiaty, świat zamarł...
Dwunastoletnia Sabina żałuje, że nie mieszka w bloku jak wszyscy, a jej tata nie jest elektrykiem. Jednak kamienica na Końcu świata numer 13 to jej dom. Jak się okazuje – absolutnie wyjątkowy...