Słusznym sprawom prawo sprzyja

Słusznym sprawom prawo sprzyja

Celem moich felietonów było przekazanie, że prawo musi być przy człowieku. Żadnego z felietonów zamieszczonych w tej książce nie aktualizowałem, bo zachowały swoją aktualność. Zasada „Słusznym sprawo prawo sprzyja", będąca tytułem tej książki, jest zarazem jej tezą. Wyraża ona moją metodę podejścia do tworzenia i stosowania prawa, w tym prawa handlowego. Zasada „Słusznym sprawom prawo sprzyja" jest dla mnie nie tylko metodą, ale i celem prawa, bo celem prawa jest ochrona wolności i godności człowieka. Dobry prawnik musi wziąć odpowiedzialność za to, aby prawo było słuszne. W mojej kancelarii mam wspaniały zespół ludzi. Pół żartem, pół serio, mówili mi, że powinienem wydać książkę pod tytułem „System prawa właściwego". Może kiedyś to zrobię, o ile napiszą taką książkę ze mną! Śpieszmy się kochać słuszne prawo, bo tak szybko odchodzi! Śpieszmy się kochać wolnych przedsiębiorców, bo tak szybko mogą odejść! To książka o tym, że prawo handlowe musi uwalniać potencjał przedsiębiorców! To książka o wolności, słuszności i bezpieczeństwie w prawie handlowym, bo prawo to kontekst – prof. Michał Romanowski

„(...) chciałbym (...) przybliżyć Państwu osobę Autora, co (...) pozwoli zrozumieć dlaczego tak, a nie inaczej robi On to co robi (a także mówi to, co mówi). To bardzo ważne dzisiaj, bo wielu robiąc to samo, robi to zupełnie inaczej (i w konsekwencji zupełnie coś innego mówi). Notabene, coś, czego nie da się ani zaakceptować, ani też obronić (...), aby potem się tego nie wstydzić. Autorowi udało się rozwinąć >>twierdzenie<< Ronalda Reagana (...): >>Mówi się, że polityka jest drugim najstarszym zawodem świata. Z czasem uświadomiłem sobie, że jest ona bardzo zbliżona do pierwszego<<. Otóż Profesor Michał Romanowski dowodzi, że nie tylko polityka, ale również prawo (...) zdradza daleko idące podobieństwo do zawodu starego jako świat. (...) To właśnie takie zjawiska, procesy, prawidła i absurdy odsłania nam w swojej publicystce (...) Autor niniejszej książki"
Z przedmowy prof. Tomasza Siemiątkowskiego