Siwy dym albo pięć cywilizowanych plemion
Europa, połowa XXI wieku. Mniej więcej. Polski, jaką znamy, już nie ma. Jest kilka Polsk, a każda inna. Unia Europejska przeszła do historii, a w jej miejscu powstała nowa, radykalna organizacja. Inne kraje regionu dryfują ku własnemu, często dość przerażającemu przeznaczeniu.
Po Europie Wschodniej krąży tajemniczy Siwy Dym, którego zagadkowość przyciąga naukowców i zblazowanych slawskłaczy. To wszystko próbuje opisać, rozgryźć i przeżyć Marcin Szreniawa, dziennikarz wojenny, agent i cyngiel z bożej łaski, przejawiający nieodpartą skłonność do silnych kobiet i mocnych używek. Los rzuca go od Bałkanów po Rosję, a on z każdej misji wraca z kolejnymi duszami na sumieniu.
W Siwym Dymie Ziemowit Szczerek stworzył futurystyczną wizję Europy, która popada w coraz większy chaos. Ojcami chrzestnymi tej powieści mogliby być Philip K. Dick i Witold Gombrowicz. Jeden podarował narkotykową wizyjność i bezkres wyobraźni, drugi ? wyczulenie na absurdy polskości
"Narrator nie jest już po prostu tożsamy z autorem, lecz staje się jego mrocznym, pogrążonym w nihilizmie alter ego. Ta demoniczna konstrukcja narracyjna najlepiej reprezentuje wschodniego Europejczyka w gąszczu geopolitycznych mitów." - 23 maja 2018,Konrad Janczura, culture.pl
"Ziemowit Szczerek bierze się za bary z literaturą science-fiction i kreśli wizję przyszłości Polski, a właściwie: Polsk. Wizję brawurową i obezwładniająco śmieszną, a zarazem niepokojąco bliską naszym codziennym doświadczeniom." - 24 maja 2018, Mateusz Witkowski, czaskultury.pl