Parapsychiczny mściciel

Parapsychiczny mściciel

...Balto, broniła się przez chwilę, sugerując, że Wanbli oraz James odkryli całą prawdę, to właśnie oni powinni mieć jak najwięcej do powiedzenia w tej sprawie. Jej obrona okazała się jednak mało skuteczna. Wpatrzone w nią oczy Indian, wykluczały całkowicie jej ucieczkę z pola walki. Zrezygnowana, po przełknięciu kilku kęsów kurczaka i popiciu ich piwem, opowiedziała o tym, jak to naprawdę było i jest z Pietrowem, sytuując go w szerokim kontekście walki wywiadów rosyjskiego i amerykańskiego. Diego, był narzędziem w rękach agentów służb specjalnych. Wykorzystali jego mózg do zbrodni. Byli bliscy sukcesu, gdyby nie Nika.
Leonberger Irokeza stanął w obronie ludzi, tak jak kiedyś, syberyjski husky w obronie Pauli. Maks poczuł ciepło w swojej nodze. Dyskretnie spojrzał pod stół. Jego przypuszczenie, że grzeje go ogromne cielsko Niki, były błędne. To była noga Sophii...

John S. Moscow z rocznika powojennego to – dziennikarz, pisarz oraz podróżnik. Wyniesione z podróży obserwacje, wiedza oraz doświadczenie, stały się kanwą jego powieści „Parapsychiczny mściciel” to, po „Klątwie Aborygena” kolejny thriller erudycyjny autora, obfitujący w zaskakujące wątki historyczno-sensacyjne. Wcześniej był romans polityczny „Złączeni Liściem Klonu” oparty na złożonych realiach przemian społeczno-politycznych w Polsce lat 90-tych.