W maju przyglądamy się relacji między pracą a tożsamością. W jakim stopniu to, co robimy zawodowo, nas definiuje? I co to o nas mówi? Poza tym jedziemy sprawdzać bilety w tramwajach i autobu...
W czerwcu jedziemy na Biennale i przywozimy stamtąd pytanie o znaczenie sztuki współczesnej. Wsiadamy też do autobusu i za pracą przemierzamy Stany Zjednoczone. Inaugurujemy cykl Polska się ...
W marcowym wydaniu „Pisma” sprawdzamy, co to znaczy „sukces” w nauce i czy by go osiągnąć, koniecznie trzeba wyjechać z Polski. Rozmawiamy też o polskiej szkole – pyta...
Od pierwszego wydania Wanny z kolumnadą minęło siedem lat. Trochę się jednak w tym czasie zmieniło. Mamy w końcu ustawę krajobrazową, której tak wyczekiwał Marcin Rutkiewicz, jeden z bohater...
Rośnie liczba osób pozostających poza związkiem, rośnie też liczba jednoosobowych gospodarstw. W dodatku coraz więcej singli deklaruje, że jest z tej sytuacji zadowolonych. Czy powinniśmy si...
W listopadowym numerze zajmujemy się tematem często deprecjonowanym jako „światopoglądowy” albo „zastępczy”: prawami reprodukcyjnymi Polek. Tymi, które po wyroku Tryb...
We wrześniowym numerze „Pisma” sprawdzamy, jak nie dać się oszukać – ani internetowym psychoinfluencerom, coachom i mentorkom, ani piramidom finansowym. Przypominamy, że na złożon...
Sobieski i Marysieńka to z pewnością jedno z najosobliwszych w świecie zdarzeń miłosnych, ucieleśniona bajka. Jedna miłość wypełniająca całe życie człowieka, rzucająca to życie bez wahania pod nogi...
W tym miesiącu sprawdzamy, co wydarzyło się od zeszłorocznej katastrofy na Odrze. Czy wyciągnęliśmy wnioski i czy zrobiliśmy wszystko, by się nie powtórzyła? Spoglądamy również szerze...
Sezon wiosenno-letni rozpoczęty, wychodzimy na zewnątrz i zaczynamy się ruszać. Nic więc dziwnego, że w tym miesiącu przyglądamy się sportowi w bardzo szerokim ujęciu: od hiperpopularnej w Polsce, ...
Sobieski co chwila złazi z pomnika i puszcza się ze swoją wielkością na wagary. I to może daje temu — jak go nazwaliśmy — „bohaterowi mimo woli” tyle wdzięku. (...) Wielkość...
Oto, miły czytelniku, garść felietonów, których jesteś zazwyczaj dość chętnym odbiorcą. Tytuł, nieco ekspresjonistyczny, uprzedza cię dostatecznie, że znajdziesz tu rozmaitość wrażeń:...
Polemizując ze mną, przeciwnicy uczynili mnie jakimś namiętnym propagatorem rozwodów. Zupełnie niesłusznie. Życzę ludziom, aby jak najmniej potrzebowali się uciekać do tego środka. Co innego...
Niejeden z czytelników, który wziął do ręki tę książkę znęcony jej wabnym tytułem, dozna rozczarowania, dowiadując się, iż zawiera ona po prostu zbiór felietonów teatral...
Kraków, taki jakim go splot warunków uczynił, to było najoryginalniejsze miasto pod słońcem, z pewnością unikat na kuli ziemskiej wszech czasów. Już pod względem geograficznym ...
Kolejny zbiór mistrzowskich felietonów Boya. Często autorefleksyjne, zawsze celne. --- [Fragment] ---Po którymś moim niedzielnym felietonie pewien znajomy, spotkawszy mnie, zap...
Kolejny zbiór felietonów mistrza gatunku. Za swoistą misję uważał Boy odkłamanie tematu erotyzmu. Wystąpił przeciwko jego pruderyjnemu obrazowi, pokazując także biologiczne, fizjologi...
Niepodobna mi — jak wspomniałem — w ramach niniejszego szkicu przedstawić całych realiów „Wesela”, nawet tych, które mogą mi być dostępne; że jednak żyłem jak ...
Każdemu prawie w Polsce dziś wiadomo, że zjawił się Antychryst, noszący miano Tadeusz Żeleński, a pseudonim Boy. Wyklinają go z ambon, wypisują o nim niestworzone rzeczy w różnych mniej lub ...