"Wiatr zniósł nas na środek rzeki. Duży pas białej wody przecina Athabaskę. To kaskada! Nie ma odwrotu. Głos mi już ochrypł od krzyku. - Dalej, Gienieczko!Nabieramy ponownie prędk...
"Wiatr zniósł nas na środek rzeki. Duży pas białej wody przecina Athabaskę. To kaskada! Nie ma odwrotu. Głos mi już ochrypł od krzyku. - Dalej, Gienieczko!Nabieramy ponownie prędk...