U Pawlika nic nie jest tym, czym się wydaje. Bajkonur to kosmodrom, z którego daje się nura w wyobraźnię, miesza szyki, wlewa wspomnienia do kadzi ze snami, zabiera rzeczy potrzebne i trochę...
Marcin Pawlik nie daje za wygraną: z bólem porzuca pragnienie ucieczki – zamiast tego wypróbowuje, wymienia i uzupełnia języki. Obsesja, jaką staje się własna pamięć, skłania do...