Sam środek naszej małej stabilizacji. Po Gagarinie i przed olimpiadą w Tokio. Czas „Kobry” w czarno-białej telewizji i opryskliwych, odpornych na metafizykę sprzedawczyń w sklepie o mal...
Kiedyś nie było w Warszawie szklanych wieżowców, ale stał juz Pałac Kultury.Wtedy właśnie miało miejsce to wydarzenie, którego ślad można znaleźć w ówczesnych gazetach...