Trofea wyobraźni. O prozie Leo Lipskiego - 01 Strefa ciągłości i zerwania. O językach romantyzmu i modernizmu w juweniliach
Prezentowana publikacja to książka monograficzna w całości poświęcona dorobkowi jednego z najwybitniejszych pisarzy polskich XX wieku. Autorka ujęła w niej również elementy jego biografii, zasadniczo jednak wyeksponowała płaszczyznę interpretacyjną dzieła. W książce analizuje juwenilia Lipskiego, jego pierwszą powojenną powieść
Niespokojni, tryptyk łagrowy
Dzień i noc, minipowieść
Piotruś oraz dwie niewielkich rozmiarów narracje: dziennik paryski
Paryż ze złota oraz opowiadanie
Sarni braciszek. Trofea wyobraźni... zostały ułożone zarazem chronologicznie i tematycznie. Pierwsza część dotyczy wątków awangardowych w juweniliach Lipskiego: języków kubizmu,
surrealizmu oraz
ekspresjonizmu, ale też dyskursów starszych i głębiej osadzonych w tradycji
romantyzmu i
modernizmu. Część kolejna, jaką stanowi analiza Niespokojnych, odsłania natrętne obrazy i kompulsywne wątki w dziele polsko-żydowskiego autora: magię ekskrementów, szaleństwo wyobraźni,
nałóg czytania i mękę pisania. Dzięki lekturze komparatystycznej i zestawieniu Lipskiego z takimi pisarzami, jak np.:
Tomasz Mann,
Louis-Ferdinand Céline,
Franz Kafka,
Michel Leiris,
Georges Bataille,
Marcel Proust, jego twórczość przestała być zaściankowa, lokalna i polonocentryczna. Odzyskała właściwe miejsce, stając się częścią zachodnioeuropejskiego dziedzictwa literackiego. W dalszej części, przyglądając się trzem opowiadaniom obozowym, wysoko ocenionym przez „Kulturę” (Nagroda „Kultury” za rok 1955), autorka rekonstruuje ich antropologię, pokazuje zagubienie podmiotu w języku, analizuje
muzyczność języka i związki z romantyczną literaturą muzyczną oraz mechanizmy i techniki retoryczne zastosowane przez Lipskiego. Dzięki temu książka o wyobraźni prozy tego autora odpowiada na pytanie o to, jak i z czego została zrobiona, że działa tak skutecznie; oraz z jakich powodów
wyobraźnia stała się dla Lipskiego przede wszystkim fenomenem mitograficzno-językowym. W lekturze Piotrusia posłużono się jeszcze raz narzędziami psychoanalizy, dzięki czemu udało się pokazać tę powieść jako kontinuum Niespokojnych i uchwycić zawodność pamięci i oszustwo wyobraźni, która zapamiętane obrazy wyświetliła w zmienionej, zniszczonej postaci. W najpóźniejszych narracjach Lipskiego autorka odnajduje najwięcej humanizmu: wyrzuty sumienia ocalonego dziecka
Holokaustu, wspomnienia sprzed wojny. Ale także zastanawiającą nagość języka i nadobecność parabazy. Wyobraźnia jest przestrzenią językową, a język częścią wyobraźni. Tym dwóm założeniom niniejsza monografia prozy
Leo Lipskiego pozostała najściślej wierna.