AudioPolityka Nr 09 z 29 lutego 2012 roku

AudioPolityka Nr 09 z 29 lutego 2012 roku

Treść: AudioPolityka umożliwia wysłuchanie najlepszych tekstów papierowego wydania Polityki w drodze do pracy i na uniwersytet, w samochodzie i tramwaju, ale też i w zaciszu domowym. W tym wydaniu AudioPolityki (nr 9/2012 rok): KRAJ 1. Kleks na umyśle Psychologowie od kilku dekad spierają się, czy na podstawie tego, co człowiek zobaczy w atramentowym kleksie, da się zdiagnozować jego stan psychiczny. W Polsce za sprawą owych plam można na lata trafić do więzienia. Marcin Rotkiewicz 2. Napad nadzwyczajnie złagodzony Mąż Danuty żałuje noża. Dobry był do obierania kartofli, a teraz przepadł jako dowód przestępstwa. Agnieszka Sowa RYNEK 3. Miedziaki na złote Rząd opodatkuje wydobycie miedzi i srebra, bo KGHM Polska Miedź zrobił się nieprzyzwoicie bogaty. Udziałowcy i prawnicy spółki uważają, że to rząd zrobił się nieprzyzwoicie chciwy. Adam Grzeszak 4. Stawki i ustawki Trwają śledztwa, czy wielkie banki manipulowały stawkami, od których zależy oprocentowanie milionów kredytów hipotecznych, także w Polsce. Czym jest LIBOR, dlaczego rośnie WIBOR i co robią bankowi dealerzy? Wawrzyniec Smoczyński 5. Zapach luksusu Dziś dobrze sprzedają się tylko mieszkania najtańsze i najdroższe. Wściekle drogi apartament to podobno ciągle bezpieczna lokata w niepewnych czasach. Urszula Szyperska NAUKA 6. Wielki post Pokuta to oczyszczenie i rodzaj modlitwy, w którą zaangażowany jest nie tylko umysł, ale i ciało. Rytualne powstrzymywanie się od jedzenia praktykowane było od zawsze i na całym świecie w imię różnych bogów. Agnieszka Krzemińska 7. To nie telewizja Nawet co piąte skierowanie na prześwietlenie wydane bywa w Polsce na wyrost. To nawyk drogi i niezdrowy. Paweł Walewski KULTURA 8. Lady Blaga Głośno o tym, jak Lana Del Rey fałszywym wizerunkiem próbowała nabrać cały świat. Umykają nam inne, jeszcze ciekawsze mistyfikacje. I fakt, że bez dobrej blagi muzyka traci smak. Bartek Chaciński 9. Mądrość kota Przy okazji śmierci Wisławy Szymborskiej wspominało się też pisarza Kornela Filipowicza, z którym poetka była związana przez 20 lat. „Nadziwić się nie mogę Jego całkowitej nieobecności” – pisał Jerzy Pilch 10 lat temu w POLITYCE. Od wielkiego zapomnianego wiele mogliby się nauczyć współcześni prozaicy. Justyna Sobolewska COŚ Z ŻYCIA 10. Szarża Wielanka na orbitę Lepiej mieszkać przy Gagarina, Wieniawy-Długoszowskiego czy Biedy? Jeździć mostem Skłodowskiej czy Północnym? Nazwy zawsze będą przedmiotem sporu. Tomasz Kalita